ABC bólu kręgosłupa dla trenerów personalnych
Kiedyś ból dotykał osoby po 50 roku życia, a dziś… Obserwując specyfikę pracy branży fitness, można zaobserwować że praca trenera personalnego i fizjoterapeuty coraz bardziej zazębia się. Trenerzy coraz częściej wchodzą w kompetencje fizjoterapeutów, ci drudzy z kolei wykonują treningi personalne. Takie zachowania są naturalną konsekwencją rozwoju branży fitness, warto jednak podchodzić z dużą dozą ostrożności do trenerów, którzy nie mając specjalistycznego wykształcenia kierunkowego wykonują manualne techniki fizjoterapeutyczne.
Abstrahując od tego, specjaliści obu tych branż powinni współpracować ze sobą ściśle w treningu klientów wymagających szczególnej opieki, a takich jest w klubach fitness coraz więcej. Nie starczy miejsca by opisać w tym artykule wszystkie dolegliwości, z jakimi borykają się klienci fitness klubów, jednak warto skupić się na najbardziej naglącym schorzeniem, jakim są dolegliwości bólowe kręgosłupa.
Ból lędźwiowego odcinka kręgosłupa jest schorzeniem bardzo często występującym w populacjach krajów wysoko rozwiniętych, w tym również w Polsce. Zgodnie z aktualnymi statystykami ból krzyża dotyka od 60 do 90% ludzi w każdym wieku. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że w ostatnich latach coraz częściej ból krzyża dotyka osoby młode, nierzadko nastolatków.
Zgodnie z definicją „ból krzyża odnosi się do niespecyficznego bólu krzyża, który jest zdefiniowany jako ból krzyża bez określonej specyficznej przyczyny fizycznej takiej jak: kompresja korzenia nerwu, uraz, infekcja lub obecność guza”. Ból krzyża jest przez pacjentów najczęściej opisywany jako ból ciągły lub przerywany.
Nie bez znaczenia jest możliwość nasilenia się dolegliwości bólowych w trakcie przyjmowania niektórych pozycji lub podczas podejmowania określonych aktywności fizycznych, jak chociażby treningu personalnego, podczas którego dochodzi do zwiększenia wpływu na organizm obciążeń zewnętrznych (w każdym ćwiczeniu z zastosowanym oporem zewnętrznym). Ból krzyża może pojawić się epizodycznie, włącznie z wystąpieniem okresu zaostrzenia i okresu remisji. Podążając za dostępną literaturą, pierwszy epizod bólu krzyża występuje przeważnie między 20. a 55. rokiem życia. Pod względem czasu trwania można sklasyfikować go jako: ostry (do 6 tygodni trwania bólu); podostry (7–12 tygodni); przewlekły (powyżej 12 tygodni).
Powołując się na statystyki sprzed kilkunastu lat, na które również powołuje się znaczna część opracowań omawiających naturalny przebieg bólu krzyża, można zauważyć, że 90% przypadków bólu krzyża ustępuje w sposób naturalny w ciągu jednego miesiąca. W ostatnich latach jednak podważono prawdziwość tych danych.
Obecnie uważa się, że całkowite ustąpienie bólu nie ma miejsca, ponieważ ból krzyża jako schorzenie napadowe ma okresy utajenia, zaś u znacznej części pacjentów ból powtarza się przynajmniej dwukrotnie w ciągu roku.
Ból krzyża może mieć przebieg typowy i nietypowy. W pierwszym wypadku występują silne dolegliwości bólowe i zmniejszenie aktywności ruchowej, jednak dość szybko dochodzi do remisji. W tej sytuacji aktywność pacjenta wraca do stanu sprzed epizodu bólu krzyża. Do stanu wcześniejszego powraca również aktywność zawodowa chorego, często nawet wtedy, gdy nie dojdzie do całkowitego zniesienia, a jedynie zmniejszenia się dolegliwości bólowych. W takich sytuacjach pacjenci często stosują niesterydowe leki przeciwbólowe, które zmniejszając ból pozwalają im wrócić do wcześniej wykonywanej pracy. Przebieg typowy ma miejsce w znacznej większości przypadków.
Znacznie bardziej problematyczny jest ból krzyża o przebiegu nietypowym. Czas zdrowienia może być wtedy znacznie przedłużony i nie dochodzi do proporcjonalnego zmniejszenia się bólu w stosunku do czasu trwania choroby.
Dolegliwości nie tylko nie zmniejszają się, ale może również wystąpić utrzymywanie się bólu na stałym poziomie, a w skrajnych sytuacjach nawet do jego nasilenia. Taki przebieg epizodu bólu krzyża wiąże się z przedłużającą się niezdolnością do pracy zawodowej i sportowej.
Przebieg bólu podlega ocenie w trzech okresach od jego wystąpienia – po miesiącu, trzech miesiącach i po roku:
- Po miesiącu u około 66–75% chorych zgłaszających się do specjalisty z ostrym bólem krzyża występuje ból umiarkowany wraz ze związanymi z chorobą ograniczeniami aktywności społecznej oraz zawodowej. Kolejne 33–66% zgłasza umiarkowane ograniczenie aktywności. 20–25% pacjentów skarży się na znaczne ograniczenia aktywności, zdecydowanie utrudniające bądź uniemożliwiające wykonywanie pracy zawodowej.
- Po trzech miesiącach od wystąpienia epizodu, 40–60% chorych może doświadczać bólów krzyża o nasileniu niewielkim, zaś 50% będzie wykazywać ograniczenia aktywności, nie wpływające jednak znacząco na pracę zawodową.
- Rok i więcej: około 50% pacjentów odczuwa bóle krzyża o lekkim nasileniu, połączone z niewielkim ograniczeniem aktywności. 33–50% doświadczy umiarkowanie silnych bólów krzyża. Kolejnych 20–25% może zostać trwale niepełnosprawnych, dotkniętych znacznymi ograniczeniami aktywności wywołanymi bólami pleców.
Nie bez znaczenia jest również nawrotowy charakter dolegliwości, gdyż w ciągu roku nawrót bólu obejmuje 66–75% pacjentów u których wystąpił pierwszy epizod bólu krzyża. W takim wypadku 20% pacjentów doświadcza ograniczenia aktywności spowodowanej bólem, który trwa co najmniej 7 dni, u kolejnych 15% ból może przedłużać się nawet do 2 tygodni.
Kręgosłup musi wciąż zmagać się z przeciążeniem
Kręgosłup sportowca przez cały czas trwania aktywności fizycznej musi zmagać się z siłami zewnętrznymi działającymi na jego struktury. Ważne jest określenie odcinka kręgosłupa, ponieważ każdy z nich (szyjny, piersiowy i lędźwiowy) charakteryzuje się większą, bądź mniejszą podatnością na uszkodzenia.
Nie bez znaczenia jest tutaj ruchomość danego odcinka kręgosłupa. Ponieważ odcinek lędźwiowy charakteryzuje się relatywnie największym zakresem ruchu zgięcia i wyprostu, to jest również w znacznym stopniu narażony na uszkodzenia. Sprawia to, że organizm musiał wypracować mechanizmy zabezpieczające i stabilizujące dolną część kręgosłupa.
Podczas treningu sportowego mamy do czynienia z trzema rodzajami sił zewnętrznych, prowadzących do przesunięć kręgów:
- kompresja – występuje gdy na kręgosłup zadziała siła pionowa, powodująca ucisk osiowy. Największy opór w takim wypadku stawia trzon kręgu i krążek międzykręgowy. Podczas działania na kręgosłup siły ściskającej wzrasta ciśnienie w jądrze miażdżystym powodując nacisk na pierścień włóknisty i blaszkę graniczną trzonu kręgu. Ta ostatnia wypychana przez wybrzuszające się jądro miażdżyste ulega wgięciu w trzon. W wyniku tego dochodzi o równomiernego rozłożenia się sił powodujących kompresję;
- ścinanie tylno-przednie – ma miejsce, gdy górny kręg ulega w wyniku oddziaływania siły zewnętrznej przemieszczeniu do przodu względem kręgu leżącego poniżej. W przypadku obciążenia w warunkach statycznych, temu niekorzystnemu działaniu zapobiega poniekąd mechanizm wklinowania się wyrostków stawowych. Kiedy zaś sportowiec jest w ruchu, mechanizmem zabezpieczającym jest zjawisko ryglowania wymuszonego, które zachodzi dzięki współdziałaniu powięzi piersiowo-lędźwiowej oraz więzadeł tylnych pośrodkowych, które są napinane przez odpowiednie mięśnie;
- skręcanie – ma miejsce gdy kość obraca się wokół pionowej osi, przebiegającej przez jej trzon. Podobnym przesunięciom zapobiegają elementy łuku kręgowego i krążek międzykręgowy. W połączeniu krzyżowo-lędźwiowym największą rolę protekcyjną odgrywa więzadło biodrowo-lędźwiowe.
Nawiązując do dostępnej literatury, kręgosłup pozbawiony gorsetu mięśniowego może wytrzymać działające osiowo obciążenie zewnętrzne o sile do 20 kg, korzystając wyłącznie ze wsparcia biernych układów stabilizujących (więzadeł i torebek stawowych). Dzięki dodatkowemu wsparciu przez podsystem aktywny, czyli mięśniowy, kręgosłup może wytrzymać bez uszkodzenia podczas znacznych przeciążeń sportowych.
Podczas każdej aktywności sportowej kręgosłup jest zabezpieczany i stabilizowany przez układ mięśni głębokich. W wypadku kręgosłupa lędźwiowego jest to mięsień poprzeczny brzucha i wielodzielny lędźwi. M. transversus abdominis przyczepia się do warstwy tylnej i środkowej powięzi piersiowo-lędźwiowej i podczas kontrakcji napina ją.
W wyniku tego w dwojaki sposób dochodzi do zwiększenia stabilizacji kręgosłupa. Przede wszystkim, wskutek wzrostu ciśnienia śródbrzusznego dochodzi do wzrostu ciśnienia w obrębie krążków międzykręgowych. Ponadto napięte zostają więzadła krzyżowo-biodrowe tylne, wywołując mechanizm ryglowania wymuszonego.
Podczas uprawiania różnych dyscyplin sportowych, szczególnie dyscyplin aktywnych, dochodzi do wielokrotnego działania sił zewnętrznych na kręgosłup. W normalnych warunkach, u sportowców z prawidłowym mechanizmem stabilizacji raczej nie występują idiopatyczne bóle krzyża.
Duży postęp w rozpoznaniu etiologii bólu krzyża u zawodników różnych dyscyplin sportowych przyniosły badania Hodgesa i Richardson którzy odkryli, że mięsień poprzeczny brzucha napina się przed wykonaniem innego ruchu kończyną dolną i górną.
Co ciekawe, osoby u których występuje zaburzenie koordynacji mięśnia poprzecznego, który nie napina się przed kontrakcją innym mięśni wywołujących ruch, często obciążone są dolegliwościami bólowymi lędźwiowego odcinka kręgosłupa.
Kolejną ciekawostką jest stwierdzony u takich osób zanik mięśnia wielodzielnego lędźwi. Sytuacja ta powinna być szczególnie interesująca dla trenerów, którzy oprócz prowadzenia treningów poprawiających cechy motoryczne ważne w danej dyscyplinie sportowej powinni skupiać się również nad angażowaniem mięśni tzw. „korowych”.
Trening taki nie tylko poprawi stabilizację i zmniejszy dolegliwości bólowe u sportowców, ale może przyczynić się również do poprawy osiąganych przez nich efektów w trenowanej dyscyplinie. Przywracanie prawidłowej kontroli motorycznej mięśnia poprzecznego brzucha wymuszając jego kontrakcję ante factum jest skuteczną metodą poprawiającą stabilizację i zmniejszającą dolegliwości bólowe lędźwiowego odcinka kręgosłupa.
Ten artykuł ma 2 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze